Szlachetna Paczka

18 grudnia 2014
logo placówki

Nasza szkoła oraz przedszkole zaangażowały się w akcję Szlachetna Paczka, której finał odbył się 13 – 14 grudnia br. Udało nam się pomóc aż dwóm rodzinom z rejonu Poznań – Łazarz. Klasa 1b spełniła potrzeby rodziny pani Anny oraz pana Jana, natomiast pozostałe klasy wraz z pomocą grup przedszkolnych pomogły rodzinie pani Malwiny. Przez ostatnie trzy tygodnie w szkole zbierane były produkty, które znalazły się na liście potrzeb obu rodzin. Ostatecznie do pierwszej rodziny trafiło 20 paczek, natomiast do drugiej – 13. Przez cały okres przygotowań zainteresowanie rodziców akcją było bardzo duże. Zadawali oni pytania o najdrobniejsze szczegóły.

Bez tytułu

1

Postawa rodziców bardzo pozytywnie wpłynęła na zainteresowanie akcją swoich dzieci. Od początku chętnie brali w niej czynny udział. Między innymi wykonali kartki świąteczne dla poszczególnych członków rodzin oraz stworzyli upominki dla darczyńców, które zostały przekazane wolontariuszom.

5
4 
3  2

Robili to nawet po zakończeniu swoich zajęć. Mogliśmy również liczyć na wsparcie pracowników szkoły i przedszkola.
6 7

Rodzice nie ograniczali się jedynie do dostarczenia pomocy materialnej. Część z Państwa poświęciła swój czas, aby pomóc w pakowaniu prezentów oraz dostarczeniu ich do magazynu za co serdecznie dziękuję.

11
10

Wolontariusz obecny przy rozpakowywaniu paczek przez rodzinę pani Anny i pana Jana napisał dla nas relację z tego wydarzenia:

Paczka wzbudziła w rodzinie naprawdę wiele emocji. Przed otworzeniem każdego kartonu rodzina musiała się na chwilę zatrzymać i ochłonąć. Przy rozpakowywaniu paczki byli wszyscy. Pani Anna wraz z Panem Janem po kolei otwierali kartony i namawiali dzieci do przymierzania ubrań i rozpakowywania upominków. Wielkie powodzenie miał ręcznik z podobizną byka, który bardzo spodobał się wszystkim. Paczka zawierała też drobne rzeczy, które akurat się rodzinie kończyły, jak na przykład ręczniki kuchenne, które zostały przyjęte, przez Panią Annę z okrzykiem radości. Największe wrażenie na rodzinie wywarły właśnie szczególne prezenty, przygotowane z myślą o konkretnych osobach. Paulinka biegała po pokoju tuląc olbrzymią lalkę, którą dostała. Mateusz od razu zaczął się bawić robotem, co chwilę krzycząc: „Mamo, patrz, jaki fajny!”. Pan Jan ze wzruszeniem przymierzył zegarek, ale od razu go schował do pudełka, ponieważ jak stwierdził: „Położę go pod choinką”. Pani Anna swoją torbę rozpakowała powoli, ze wzruszeniem w oczach. Angelika od razu poszła ustawić swoje kosmetyki na półkach. Krystyna, po odpakowaniu swojego prezentu ze wzruszenia uroniła wiele łez. Pościel z motywem koni była jej wieloletnim, teraz wreszcie spełnionym marzeniem.

Co chce Państwu przekazać wolontariusz:

Ze swojej strony chciałem serdecznie podziękować za pomoc rodzinie. Paczka, którą otrzymała spełniła jej wszystkie potrzeby i dała wielki impuls do dalszego działania. Przerosła ona wszelkie moje oczekiwania. Jestem szczególnie wdzięczny za serce, które włożyliście Państwo w przygotowanie tego podarunku. Była to na prawdę przyjemna i owocna współpraca. Chciałbym życzyć Państwu wszystkiego, co najlepsze i magicznych, wesołych świąt!

Co chce Państwu powiedzieć od siebie rodzina:

Z całego serca dziękujemy za oddanie nam swojego dobrego serca! Nie wiedzieliśmy, że są tacy ludzie, jak wy, brak nam słów, aby opisać naszą wdzięczność. Dziękujemy za dobre słowo dla naszej rodziny. To, że Paczka spełniała nasze konkretne potrzeby (te najważniejsze), pokazało nam, że ktoś o nas pomyślał i poświęcił sporo czasu, aby nam pomóc. Dziękujemy

Oto relacja z wręczenia prezentów rodzinie pani Malwiny:

Wszyscy już czekali. Marek na sam widok wnoszonych przez nas pięknie opakowanych kartonów uśmiechnął się od ucha do ucha i nie potrzebował długich zachęt, żeby przystąpić do tego, na co oczekiwał od dawna – rozpakowywania prezentów. Mimo drżących z emocji rąk, zręcznie otwierał kolejne kartony, za każdym razem z ciekawością zaglądając do środka i wykrzykując „wow!”. Skrupulatnie rozdzielał wszystkie artykuły i prezenty pomiędzy mamę i babcię, które ze wzruszeniem towarzyszyły jego radości. Ucieszył się bardzo z wielkiej ilości płatków śniadaniowych i mleka. „To będzie dla ciebie babciu do kawy!” – mówił uradowany. Na widok mnóstwa różnorodnych herbat przyznał, że bardzo je lubi. Przybory do pisania od razu schował do swojej specjalnej półki, podkreślając, że się mu przydadzą, bo często rysuje. Po rozpakowaniu betoniarki z uśmiechem i miną prawdziwego znawcy, objaśnił wszystkim dokładnie do czego służy. Jednak prawdziwe apogeum nadeszło przy rozpakowywaniu klocków Lego („wow, wow, wow!!!”), które też w niedługim czasie z niebywałym zaangażowaniem zaczął układać. Na ten widok Pani Malwina wyraziła uzasadnioną obawę, że Marek z wrażenia na pewno nie prześpi najbliższej nocy. Z ciekawością przeglądał też książeczki, szczególnie ciesząc się z naklejek będących w środku, a film o dinozaurach od razu włączył i to i owo o nich nam poopowiadał. Skrupulatnie oglądał wszystkie świąteczne kartki z przepięknymi rysunkami dzieci i życzeniami. „Też robię takie w szkole” – ucieszył się. Zobaczywszy piękny szal, od razu wręczył go swojej mamie. „Jejciu, takiego Gwiazdora jeszcze nigdy nie miałem!” – podsumował z niedowierzaniem i z wdzięcznością wręczył nam własnoręcznie wykonany rysunek choinki. W rozpakowywaniu prezentów dzielnie dopingowały mu mama i babcia. Pani Malwina ucieszyła się z ramek na zdjęcia – „Włożymy w nie twoje zdjęcia” – powiedziała ze wzruszeniem do Marka mocno go tuląc. Stwierdziła z niedowierzaniem, że zapasów żywności starczy im chyba na rok, a lampka na pewno przyda się Markowi, gdy będzie odrabiał prace domowe. Pani Ewie również nie udało się ukryć emocji. Wyraźnie wzruszyła ją tak wielka radość Marka i zadeklarowała, że mimo zawiłości konstrukcyjnych klocków Lego, pomoże mu je układać. Wszyscy jednomyślnie stwierdzili, że teraz zimowe wieczory już nigdy nie będą nudne. Rodzinie Pani Malwiny ten dzień już na zawsze pozostanie w pamięci, jako jedna z najpiękniejszych chwil w życiu. Ogromne emocje – radość i niedowierzanie, że ktoś właśnie dla nich, mając na uwadze ich problemy i smutki, poświęcił swój czas i wykonał ogromną pracę, żeby ofiarować coś bezcennego – nową nadzieję i poczucie bycia wyjątkowym. Pani Malwina, pani Ewa i Marek właśnie przestali być samotni. Dowiedzieli się o istnieniu ludzi, dla których są ważni. Wszystkim, którzy coś dla nich poświęcili, ogromnie dziękują i życzą pięknych Świąt Bożego Narodzenia oraz wszystkiego dobrego na każdy dzień przyszłego roku.

Co chce Państwu przekazać wolontariusz:

Serdecznie dziękuję raz jeszcze za wybranie właśnie Rodziny Pani Malwiny i za świetną współpracę. Było to dla mnie niezwykle cenne doświadczenie. Podziwiam wszystkich, którzy byli w stanie poświęcić swój czas, włożyć ogromną pracę i zaangażować się w to wyjątkowe dzieło. Dziękuję szczególnie Pani Izabeli za odwagę bycia liderem i zainspirowanie innych do działania. Dziękuję wszystkim wspaniałym dzieciom za energię, chęć niesienia pomocy i przepiękne świąteczne kartki z życzeniami, które wniosły wiele ciepła. Dziękuję wszystkim rodzicom, którzy wykazali się wielkodusznością i otwartością na potrzeby innych. Jestem bardzo wdzięczna za niezmiernie miłe spotkanie w magazynie – za rozmowę i poświęcony czas. Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona ilością kartonów, ich piękną dekoracją, a także zawartością, ponieważ było widać wielką staranność w przygotowywaniu poszczególnych rzeczy i chęć jak najlepszego sprostania potrzebom Rodziny. Państwa paczka nie była anonimowa, ale przygotowana dla konkretnych ludzi, bardzo indywidualnie – dziękuję za to, bo takie podejście odróżnia mądrą pomoc od zwykłej pomocy materialnej. Mam nadzieję, że kompletowanie paczki wniosło do Państwa życia wiele dobra i pragnę zapewnić, że ta pomoc na pewno wyda dobre i piękne owoce w przyszłości. Pomogliście Państwo uwierzyć Pani Malwinie, Pani Ewie i Markowi w drugiego człowieka. Jest szansa, że teraz uwierzą w siebie. Życzę pełnych cudów Świąt Bożego Narodzenia i radości każdego dnia nowego roku! Serdecznie pozdrawiam!

Co chce Państwu powiedzieć od siebie rodzina:

Nikt nigdy nie przygotował nam takiego prezentu. Wciąż trudno w to uwierzyć… To przywraca wiarę w ludzi. Bardzo dziękujemy!

Na koniec chciałabym przekazać kilka słów od siebie. To ważne, aby od najmłodszych lat kształtować u dzieci postawę wrażliwości na los drugiego człowieka, szczególnie jeśli znalazł się w trudnej sytuacji i niekoniecznie wynika to z jego winy. Swoim zaangażowaniem pokazaliście Państwo, ze nie jesteście obojętni na los ludzi będących w potrzebie. Jestem pewna, że dawanie dzieciom takiego przykładu przyniesie w przyszłości wiele owoców. Zaangażowanie się w akcję przyniosło mi wiele radości. Mam nadzieję, że nie jest to ostatni raz kiedy wspólnie czynimy coś dobrego.

I.G.